"Wydarzenia" i "Gość Wydarzeń"

A z kolei dzisiaj pani Magda zadebiutowała już na poważnie, w . Nie mam uwag . Tyle, że pani Dorota Gawryluk powiedziała w jakimś wywiadzie, że ma zamiar wrócić do pracy już za trzy miesiące, więc pani Magda się nie nabędzie za długo .

Magda Sakowska bardzo dobrze sobie poradziła dziś prowadząc Wydarzenia, nie jest żadnym zaskoczeniem, że jest profesjonalistą mało prawdopodobne by po powrocie Doroty Gawryluk odeszła na pewno stworzą zgrany zespół Sakowska, Gawryluk i Gugała podobnie jak w To był Dzień w Polsat News.
W jednym z wywiadów Magda Sakowska stwierdziła, że wyzwaniem jest zdobycie nowego widza dla Wydarzeń więc Magda na stałe weszła do Wydarzeń nawet powrotu Doroty Gawryluk. Takie jest moje zdanie Sakowska jest gwiazdą i zawsze może odejść z Polsatu a kierownictwo nie może sobie na jej odejście pozwolić więc jakoś pogodzą powrót Gawryluk bo co miałaby wrócić do To był Dzień to byłaby degradacja.

Jestem pozytywnie zaskoczony dzisiejszym wydaniem Wydarzeń. Pani Magda prezentowała się znakomicie, a sam program prowadzony był profesjonalnie Powiem szczerze że tego się nie spodziewałem. Mam nadzieję że kolejne wydania z p. Magdą będę oglądać równie przyjemnie.

Po cichu liczę na to, że po powrocie pani Doroty pan Jarosław zniknie z "Gościa Wydarzeń". Nie mam nic do niego jako gospodarza , ale prowadzący rozmów musi mieć w sobie trochę dynamiki, a oglądając czasami pana Jarosława mam wrażenie, że sam nie wie, co chce powiedzieć. Czasem przez około minutę formułuje pytanie i nie może skończyć. Zaczyna też jakieś monologi, zupełnie nienadające się do takiego programu.

Owszem. Pani Magda wypadła zna-ko-mi-cie! : ) Pięknie wyglądała i pięknie prowadziła dzisiejszy serwis. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że nowy "nabytek" Wydarzeń jest lepszy od starych, sprawdzonych prowadzących ; ))

24 stycznia poprowadzi Pani po raz pierwszy "Wydarzenia". Czym jest dla Pani przejście z Polsat News na główną antenę Polsatu?

Bez wątpienia to wyróżnienie. "Wydarzenia" to przecież jeden z głównych dzienników w kraju, uważany też za jeden z najbardziej wyważonych. Jednak samo przejście na główną antenę nie spowoduje zmiany mojego sposobu pracy. Nie ważne jest dla jakiej stacji się pracuje, ważne jaki jest produkt, który przedstawiamy widzom. Ja staram się, aby moje programy był na najwyższym poziomie. Dla mnie liczy się każdy widz.



Co będzie największym wyzwaniem w pracy w głównym serwisie informacyjnym Polsatu?

Przede wszystkim walka o nowego widza. Poza tym wciąż będę sobie stawiać wyzwania, przed którymi stoi każdy dziennikarz newsowy. Trzeba być na bieżąco ze wszystkim co się dzieje, trzeba jak najszybciej reagować na napływające nowe informacje i trzeba umieć w jednej chwili dostosować się do nowej koncepcji programu, bo akurat wydarzyło się coś, co zupełnie zmienia założenia danego wydania.

Wymarzony scenariusz to panie Magda i Dorota od poniedziałku do czwartku (na zmianę), pan Jarosław w piątki (w końcu jest szefem, to niech się skupi też trochę bardziej na szefowaniu ), a po południu i w weekendy, jak dotychczas, czyli trio Wrześniewska, Stroiński, Grabarczyk. Magda Kaliniak niech na razie zostanie w Polsat News, bo to jej służy, naprawdę. Rozmowy idą jej coraz sprawniej i w ogóle nabywa cennego doświadczenia.

Mi się podobały prowadzone przez Magdę Sakowską, z początku wydawała mi się trochę spięta, nie wiem jak wam. Z pewnością o niebo lepiej prowadzi od Beaty Grabarczyk i od pana Gugały, który trochę nie patrzy się prosto tylko w dół ( tak mi się zdaje czasem ) a gdy rozpoczynają się Wydarzenia i otwierają się szklane drzwi to też patrzy się w kartki zamiast w kamerę.
Swoją drogą wczoraj znów spóźniły się przez program 7420 Milion od zaraz. W innych stacjach to by było nie do pomyślenia.