Nie ma na co. Nawet jak w kwietniu skończy się Love Island czy sobotnie seriale, to nie są to dobre miejsca na Kiepskich.
Polsat jakby pomyślał, to teraz po śmierci dwójki głównych aktorów powinni przywrócić powtórki na główną antenę i dać w jakimś paśmie wybrane, najlepsze odcinki z ich udziałem. Oglądalność byłaby na pewno wysoka.