Oferta programowa Polsatu tej wiosny wydaje się jedną z lepszych od kilku sezonów, tylko układ ramówki jest zły. Wygląda na to, że szyki pokrzyżował TVN.
Polsat obawiał się w soboty rywalizacji z "Małymi Gigantami", TVN obawiał się "Idola" i w rezultacie w najlepszym od lat paśmie mamy dwa wakaty wypełnione filmami. Co więcej, Polsat postanowił większość pozycji zepchnąć na dni robocze, a tu czarnym koniem okazali się "Milionerzy", którzy pozyskali dla TVN średnio ponad milion nowych widzów, z czego większość odebrali właśnie Polsatowi.