Hell's kitchen

Amaro tracił 3 dni w tygodniu na nagrania programów. Wiec czasu na swoją restaurację miał mało. Więc nic dziwnego, że odchodzi.

Na pewno jednym z powodów odejścia P. Amaro jest fakt, że już wystarczająco zatrudnił do swojego zespołu 5 osób.

Zatrudnienie P. Roberta Sowy do prowadzenia tego programu wg mnie jest zdecydowanie złym pomysłem. Musi być to bez wątpienia osoba, która swoją osobowością zachęci uczestników do wzięcia udziału w programie.

A skoro ruszyły castingi, to zapewne producenci mają już na oku nowego prowadzącego....no chyba, że decyzja P. Amaro została podjęta po ogłoszeniu decyzji o starcie nowej edycji.

Też jestem przeciwko Sowie. To nie ta charyzma, aby pociągnąć taki program.

Na profilu Hell's Kitchen na Facebooku pojawiło się oświadczenie samego szefa P. W. Modesta Amaro:



Ostatnio mówił w wywiadzie, że stara się przekonać Ninę do wprowadzenia autorskiego programu do stacji. Może w jesiennej ramówce będziemy mogli oglądać właśnie ów program z udziałem P. Amaro?

Mateusz Gessler był najpierw brany pod uwagę do prowadzenia już do pierwszej edycji, kiedy to pokazał się od surowej strony w Top Chef. Ale jego nie wezmą, bo jest w jury Masterchef Junior. A jak wiadomo program ma powrócić za rok.
Hmm Pascal gotuje w TVN, Okrasa i Makłowicz w TVP.
Chyba wybiorą jakiegoś mało znanego kucharza.
Amaro też nie był znany szerszej publiczności, mimo, że miał gwiazdkę Michelin.

Nie za dużo tego gotowania w telewizji?

Powiem tak : Hell's Kitchen bez Wojciecha Amaro straci większość obecnych widzów. I jeżeli następny prowadzący będzie kiepski, to już możemy się żegnać z programem.

Jeśli już to dobrym następca szefa Amaro mógłby być któryś z finalistów. Ewentualnie Piotr Ogiński