Kanały Polsat Volleyball

To najwyżej w TV Mobilnej udostępnią tylko kanał Polsat Volleyball 1 i tyle. Na wszystkie to miejsca nie ma.

Skoro ten kanał ma być całodobowy, to on będzie najwidoczniej pełnił rolę takiego głównego kanału tego pakietu. W byłaby to taka promocja i zachęta do tego, aby wykupić abonament w Cyfrowym Polsacie.

Z tym miejscem to jest ciekawe, bo podobno wg sat-charts.eu z lipca 2014 wykorzystują tylko 16 z 23 Mb dostępnej pojemności na wszystko - reszta to...null pakiety, podczas gdy na pozostałym muxa wykorzystują 22-23 Mb przy takiej samej pojemności całego MUXa
W badaniu z lutego było jeszcze gorzej 51% wyk. pojemności

Dlaczego? Aż tyle te LVR dla dekoderów mobilnych zajmują?

O co się boisz? O to że nie zarobią?? To jasne że nie zarobią. Polscy odbijacze nawet z grupy nie wyjdą i na tym zakończy się cała epopeja. Polsat myśli w sposób szybkiego trenera, tzn. impresska u nas to bójcie się nas. A tu będzie tak że Polscy odbijacze będą oczy wykładać na wierzch po każdym meczu. Później to komentatorzy będą tylko mówić że matematycznie jeszcze możemy wygrać. Szkoda zachodu na to wszystko jak i cały ten rajban z tymi kanałami. Owszem pojawiły się mi na liście, chyba 444 ale mi to i tak lotto. Oglądać nie mam zamiaru.

Pierwsze oznaki buntu miast gospodarzy związane ze sposobem transmisji meczów oraz sposobem promocji w wykonaniu Polsatu. Na początek radni z Katowic http://www.infoka...pionships/

To jest typowo przedwyborcze gadanie. Miasta wydały pieniądze na promocję głównie z myślą o pokazaniu się na świecie. Nie oszukujmy się, kto z Polski chciałby po tych MŚ pojechać w celach turystycznych do Katowic. Polacy wiedzą co to za miasto i co w nim jest. Za to obcokrajowiec, jak zobaczy przed meczem ładne obrazki, to może się skusi.

Po zobaczeniu cen za dostęp do tych kanałów dla innych operatorów (92,50 brutto plus marża) ostatecznie doszedłem do pewnego wniosku. To jest zaporowa cena, mimo że cena za mecz wynosi poniżej złotówki. Gdyby faktycznie chcieli w ten sposób zarobić to powinny być pakiety:L 30 złotych za kanał z meczami Polaków, 60 złotych za dwa główne kanały i 90 za całość).

Polsat kupił prawa za 15 mln euro, plus koszty realizacji. Sprzedali je do 168 krajów przez pośrednika. Nie wiemy ile na tym zarobili, jaki mieli z tego procent, czy FIVB też brało część utargu. Co by nie mówić o popularności siatkówki, to liczba krajów robi wrażenie, a te prawa nie były sprzedawane za grosze. W kilku bogatych krajach siatkówka jest popularna i tak na pewno nieźle zarobili.

Pojawiły się nieoficjalne informacje, że Polsatowi brakuje 20 mln złotych, aby wyjść na zero. Jeśli to prawda to udało by się tyle zarobić z reklam w transmisjach w otwartych kanałach z dużą ilością studia. Polacy na pewno zagrają 9 meczy, kilka milionów widzów obejrzałoby każdy z nich. Patrząc na ceny reklam w TVP przy MŚ w Brazylii i odliczając wysokie rabaty, to da się wyciągnąć na takim meczu nawet milion złotych. A przecież byłby też jakiś konkurs sms. Plus sponsorzy transmisji, nawet nie tak duzi, jak liczyli. Mecze Polaków otwartym Polsacie poprawiły by też oglądalność tego kanału i innych programów na nim, a to oznacza dodatkowy dochód z reklam (nie bezpośredni). Do tego kolejne mecze w kodowanych stacjach oznaczają kolejne reklamy. Według mnie jeśli faktycznie brakuje im 20 mln złotych to bez kodowania udałoby się im zarobić.

Kodowanie i zaporowa cena dla osób bez Cyfrowego Polsatu to jawna walka o dekodery i dodatkowych stałych klientów. Jeśli za chwilę ruszy spora kampania reklamowa związana z MŚ za darmo w CP to będzie to ostateczny dowód.

A tak w ogóle, to można gdzieś sprawdzić pełną listę tych 168 krajów i nadawców, którzy kupili te prawa?