"W rytmie serca"

Obsada serialu jest naprawdę mocna. Jeśli promocja nie nawali, to wcale bym nie wykluczył, że projekt może się przyjąć. Jednak zamawianie kolejnego sezonu, jeszcze przed emisją pierwszego odcinka, jest mocno ryzykowne. I w sumie do pani Terentiew niepodobne...
Dziwny ruch.

Chciałem już pisać, że zrobili z Kazimierza Dolnego jakąś dziurę zabitą dechami, gdzie nie ma szpitala i jest tylko jeden weterynarz. A ja tu patrze na ciocie Wikipedię, i widzę, że to jest mała mieścina z tylko 2 tys mieszkańcami.

Bardzo fajny wciągający serial super obsada już po zwiastunach mi się podobał a po obejrzeniu dwóch odcinków stwierdzam śmiało że ten serial może zagościć na antenie Polsatu dłużej niż na jeden czy dwa sezony

Obejrzałem pierwsze dwa odcinki. Już po obsadzie i pierwszych zapowiedziach spodziewałem się niezłej produkcji. I nie rozczarowałem się. Serial nie nudzi, dobrze zrobiony. W skrócie: wciąga! Będę oglądał!
Miło było zobaczyć pana Piotra Fronczewskiego po dłuższej przerwie w Polsacie

Mam nadzieję, że wyniki oglądalności też będą satysfakcjonujące.

Wczoraj TVP wyemitowała Rolnik szuka żony 20 minut wcześniej, czyli wtedy kiedy zaczął się drugi odcinek serialu. Przypadek?

Na pewno nie. Kurski lubi kombinować z ramówka w ostatniej chwili.

Obejrzałem dziś 2 odcinki tego serialu na ipli i bardzo mi się spodobał ten serial zamierzam oglądać kolejne odcinki

oglądalność obu pierwszych odcinków była prawie identyczna. Drugi odcinek miał nawet nieco więcej widzów. To bardzo dobry sygnał, bo widownia po obejrzeniu pierwszego odcinka została na drugi. Dlatego możemy liczyć na ponad dwa miliony w każdym odcinku dalej.