

28-12-2012 20:48
Uchwyciłem relację pani Ewy Ĺťarskiej z Londynu. Co do samej relacji nie mam zastrzeżeń - fajnie, że z pleneru, a nie z jakiegoś pokoju, aczkolwiek mam uwagi techniczne - razi brak 16:9 i ten telefon przy uchu pani Ewy - tu trzeba profesjonalnego sprzętu, ale oczywiście nie od razu Kraków zbudowano - jak pan Kułakowski zaczynał relacje z Moskwy to też wiało amatorką - pokój z lustrami, 4:3, mikrofon od komputera, a teraz jest profesjonalnie
.
