Staszek napisał(a):
W dużych firmach są często w umowach zapisy o zakazie pracy w konkurencji. Mogło tak być w tym wypadku. Dlatego był urlop bezpłatny, aby spełnić ten warunek.
Tak, ale dotyczy to kontraktów gwiazdorskich, czyli np. Gugały i Gawryluk, a nie 'zwykłych' etatowców.