Lubię pana Kacprzaka, ale dziś "rozwalił" mnie na maksa. W Informacjach Dnia, straszna wpadka. Powiedział "świętujemy wybuch drugiej wojny światowej" Wpadka nad wpadkami, oczywiście nie specjalnie, ale myślę, że nie byłoby widza, który na te słowa by się nie zdenerwował. Ciekawe kto pisze im te teksty? Nie wiedział biedny jak wybrnąć, żeby chociaż przeprosił, ale nie zatrzymał się na chwilę, chciał coś powiedzieć ale zrezygnował, ciągnął temat dalej.