I bardzo dobrze, że nie robią cyrku w związku z tymi wyborami. Co im da przeniesienie się do lokalu wyborczego, do Waszyngtonu, czy gdzie tam? I kto normalny będzie po nocy to oglądać (np. tvn24 od 23...).
Nie sądzę, aby Polaków tak interesowały te wybory, że po nocy mają siedzieć i oglądać Polsat News, aby z pierwszej ręki dowiedzieć się kto wygrał. Dowiedzą się o 5 rano, i starczy.