Niezłego klina zabiła mi muzyka z oprawy TOPtrednów, która została poddana jakiemuś remixowi. Nie wiem co mam myśleć. Są dźwięki, które mi się podobają, ale są i takie, które wzbudzają we mnie uczucie, że oglądam żenujący Top of the Top. Słyszeliście już to?